DAW-AMP i Wolf Spider

wolfspider-smallTo w zasadzie bratnia dusza, bo inżynier, muzyk i realizator – Piotr Mańkowski. Znamy się dłuugo, i często współpracujemy. Tym bardziej miło, że DAW-AMP znalazł zastosowanie podczas nagrań ostatniej płyty zespołu Wolf Spider – i to nic, że po chińsku. I tak, zazdroszczę, też bym do Chin sobie pojechał, nawet, jakby trzeba było grać 😉

Ponieważ Wolf Spider po dłuższej przerwie zaczął koncertować i nagrywać, oczywistym wyborem podczas nagrań gitar musiał być DAW-AMP. A co mówi Piotr, lider i realizator?

Każdy, kto zajmuje się nagrywaniem gitar wie, że dobrze jest mieć możliwość dużego wpływu na brzmienie – nie tylko zabawy korektorem, ale zmiany np pieca, czy paczki. Jednak dość często w reampingu pojawia się problem poziomów sygnału, a co za tym idzie np słabego wysterowania pieca, bzyków itp. W takiej sytuacji warto wiedzieć, że są urządzenia, które w prosty i skuteczny sposób rozwiązują te problemy. A jeszcze lepiej, kiedy robi je realizator i świetny muzyk jednocześnie. Nagrywamy Wolf Spider z użyciem DAW AMP i muszę powiedzieć, że nareszcie sygnał wchodzący do kompa i z powrotem do pieca jest właściwy. Przemek, dzięki. /Mańkover”

Na zdjęciu baaardzo stara wersja DAW-AMPa – nagrywanie płyty „trochę” jednak trwało 😉

DAW-AMP-i-WolfSpider-01

Jak widać, kabel zasilający (prąd przemienny!) ładnie przeplata się z kablem sygnałowym 😉
To jeden z powodów, dla których zmieniłem zasilanie – na prąd stały.

Nie tylko gitara, bas też całkiem dobrze się nagrywa (na zdjęciu Mariusz Przybylski):

DAW-AMP i Wolf SPider

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.