Tak się złożyło, że byłem na zapleczu na rynku we Wrocławiu podczas zakończonego sukcesem bicia gitarowego rekordu Guinessa. Nakręciłem przy tej okazji filmik, pokazujący, jak to wyglądało „od kuchni”. Niewiele słychać, ale brzmienie Vaia powala. Widok ponad siedmiu tysięcy gitar wzniesionych nad głowy w ulewnym deszczu – bezcenny!
Gitarowy Rekord Guinessa – Steve Vai
2 Komentarze