Archiwa tagu: interfejs audio

Wzmocnienie i poziomy czyli gain-staging – domowy system hi-fi

No to w nowy rok zmarnowałem płytę CD 😉 i nagrałem na niej sygnały testowe. W szczególności nagrałem sinus z poziomem 0dBFS, czyli maksymalny poziom sygnału szczytowego, jaki można zmieścić na płycie. Zobaczmy jak normalnie nagrana płyta spisuje się w standardowym zestawie hifi. Sprzęt użyty do pomiarów to system „sypialniany” służący do niezobowiązującego cichego plumkania. Nie jest to może przykład bardzo reprezentatywny jeżeli chodzi o brzmienie, ale zestawiony jest z dość standardowych elementów.

Czytaj dalej

Uwaga! – Latencja. Ile można znieść?

Latencja-01-smallSzczerze mówiąc pozostaję ostatnio w stanie lekkiego osłupienia. Dlaczego? Jak muzyka może być lepsza, jeżeli dość powszechne jest przekonanie, że latencja w pewnym zakresie jest akceptowalna. Moim zdaniem nie, no ale dobra – co to znaczy „w pewnym zakresie”? Jakie opóźnienia musimy a jakie możemy zaakceptować, i jak te opóźnienia przekładają się na brzmienie naszych nagrań? Postanowiłem sprawdzić.

Czytaj dalej

Wzmocnienie i poziomy czyli gain-staging – pętla we wzmacniaczu gitarowym i efekty gitarowe.

Gitarzyści „od zawsze” korzystają z efektów podłogowych. Są one różne, te efekty – zniekształcają, zgłaśniają, modulują, odbijają, kwaczą, miauczą, mają czkawkę 😉 Efekty takie przeznaczone są do wpinania pomiędzy gitarę i wzmacniacz. Niektóre nowoczesne wzmacniacze gitarowe mają jednak coś takiego, jak pętla efektowa. Pomijając kwestię trudności w realizacji takiej pętli w urządzeniach lampowych i problemy z wyborem miejsca w torze na taki „punkt insertowy” wykorzystanie w takiej pętli efektów podłogowych powoduje pewne problemy.

Czytaj dalej

Wzmocnienie i poziomy czyli gain-staging – prośba.

Powtarzania nigdy za wiele! Zwłaszcza, że coraz więcej jest projektów internetowych i ogólnie „zdalnych”, w których zaproszeni goście przysyłają nagrane pliki. Problem synchronizacji chyba poruszę wkrótce – teraz znowu poziomy. Trzeba!
Drodzy muzycy! Nie „ułatwiajcie” nam, realizatorom pracy 😉

Czytaj dalej

Wzmocnienie i poziomy czyli gain-staging – prośba.

Powtarzania nigdy za wiele! Zwłaszcza, że coraz więcej jest projektów internetowych i ogólnie „zdalnych”, w których zaproszeni goście przysyłają nagrane pliki. Problem synchronizacji chyba poruszę wkrótce – teraz znowu poziomy. Trzeba!
Drodzy muzycy! Nie „ułatwiajcie” nam, realizatorom pracy 😉

Czytaj dalej