Tłumik czyli PAD część 2 – robimy tłumik mikrofonowy

pad00Żadnych propozycji? No to podejmę decyzję sam. Jako pierwszy wykonamy tłumik sygnału mikrofonowego. Parę takich tłumików zrobiłem dla siebie już dawno, i służą mi dzielnie od dziesięciu chyba lat. Używam ich podczas nagrań perkusji – jeden z moich przedwzmacniaczy, TL Audio 5001, nie ma tłumików wejściowych, i zwykłe SM57 przesterowują wejście niemiłosiernie. Tłumiki załatwiają sprawę. Nie muszę tłumić sygnału z mikrofonów pojemnościowych, ale sprawdziłem i wykonane w ten sposób tłumiki doskonale działają też z takimi mikrofonami, praktycznie nie mając wpływu na zasilanie fantomowe. Jak zrobić tłumik mikrofonowy?

Do wykonania mikrofonowego (i później liniowego tak samo) tłumika PAD potrzebne nam będą:

– dwa gniazda XLR, męskie i żeńskie, najlepiej w formie wtyczek, na kabel,
– trzy oporniki
– kawałek ekranowanego przewodu symetrycznego

Tłumik oczywiście musi być symetryczny. Schemat (ze strony Ethana Winera) jest znany i oczywisty – oto on:

pad-schematics

Na wspomnianej stronie Ethana Winera znajdziemy wiele innych ciekawych pomysłów oraz wzór do obliczenia wartości rezystorów tłumika. Zastanówmy się, jakie tłumienie będzie nam potrzebne. Z mojego doświadczenia (a mam różne tłumiki – około 10dB, 15dB i 20dB) wynika, że wartość 10dB jest wystarczająca w większości przypadków. Za tłumikiem 10dB przemawia też fakt, że wszystkie trzy zastosowane w nim oporniki mają takie same wartości 😉 – w naszym przypadku powinno to być 470Ω. Z niewiadomych przyczyn moje tłumiki 10dB zbudowane są z rezystorów 390Ω (chyba po prostu wtedy takie miałem, albo myślałem tylko o mikrofonach dynamicznych) i działają, możemy również użyć rezystorów o „kolejnej” wartości, czyli 560Ω. Rezystory mogą być jak najmniejsze, 0,25W albo nawet mniejsze, ważne, żeby były to rezystory metalizowane o tolerancji 1%. Ceny nie są wygórowane – do tego stopnia, że oporniki sprzedawane są w paczkach po 100 szt. Jeżeli mamy w okolicy sklep z częściami elektronicznymi, to sprawa jest prosta, jeżeli tylko internet, to trochę gorzej – ale i tak paczka 100szt rezystorów może być tańsza niż przesyłka 😉

Parę słów trzeba poświęcić cyferkom. Czy oporniki 470Ω są optymalne? Jakie dokładnie tłumienie uzyskamy? Teoretycznie bez obciążenia tłumik złożony z trzech takich samych rezystorów wprowadza tłumienie 1:3 czyli 9,5dB. W praktyce równolegle do opornika R2 dołączona jest impedancja wejściowa wzmacniacza mikrofonowego, która zwykle wynosi około 2kΩ. Czyli w rzeczywistym układzie nasz tłumik wprowadza tłumienie 1:3,5 czyli niecałe 11dB. Ta wartość wydała mi się optymalna – i tej wersji się będę trzymał. Wartość 470Ω jest kompromisem pomiędzy chęcią uzyskania jak największej impedancji wejściowej, aby nie obciążać mikrofonu, a zminimalizowaniem wpływu tłumika na zasilanie fantom.

Kolejnym problemem może być obciążenie mikrofonu – w naszym przypadku mikrofon pojemnościowy jest obciążony impedancją tłumika, która wraz z wejściem wzmacniacza mikrofonowego wynosi około 1300Ω, i mimo że jest dość niska, jeszcze mieści się w normach – nie powinniśmy napotkać na problemy związane z obcinaniem pasma czy wzrostem zniekształceń.

No to lutujemy. Rozkręcamy obie wtyczki, pamiętając o jednym istotnym szczególe – przed zlutowaniem drugiej na kablu muszą znaleźć się odpowiednie nakrętki z wtyczek 😉
We wtyczce żeńskiej – wejściowej – montujemy dwa oporniki 470Ω, oznaczone na schemacie R1:

PAD 01 - wtyczka żeńska

Oporniki lutujemy do pinów 2 i 3, do oporników lutujemy gorącą i zimną żyłę przewodu symetrycznego. Ekran oczywiście do pina 1. Te dwa oporniki są połączone szeregowo z sygnałem. Przed skręceniem wtyczki wszystko  trzeba zaizolować – dobre są koszulki termokurczliwe, taśma izolacyjna w ostateczności też może być. Przewód symetryczny może mieć dowolną długość, wystarczy jakieś 10cm, oczywiście może być dłuższy. Możemy też wykorzystać gotowy kabel mikrofonowy, jeżeli tylko ma rozkręcane wtyczki i wystarczającą ilość miejsca w środku.

W drugiej wtyczce, męskiej, musimy znaleźć miejsce tylko na jeden rezystor. Rezystor R2 powinien łączyć piny 2 i 3, przy czym trzeba pamiętać, że jednocześnie do tych pinów przylutować musimy odpowiednio gorącą i zimną żyłę przewodu symetrycznego, i oczywiście masę do pina 1. Ten trzeci opornik dołączony jest równolegle do wejścia przedwzmacniacza, łącząc jego wejście gorące i zimne (nieodwracające i odwracające).

PAD - wtyczka męska

Tu już będzie trudniej zaizolować, i w sumie jeżeli porządnie to zrobimy, nie będzie to konieczne. Skręcamy wtyczki i gotowe. Możemy – a nawet powinniśmy – sprawdzić omomierzem poprawność montażu.

Czytelnicy z większym doświadczeniem mogą pokusić się o wmontowanie takiego tłumika w krótką tuleję-przedłużacz XLR-XLR, tak jak w fabrycznych rozwiązaniach. Odradzam jednak takie konstrukcje – używając takiego tłumika bardzo łatwo uszkodzić gniazdo we wzmacniaczu, podczas gdy krótki tłumik-przedłużacz może i nie wygląda profesjonalnie, ale jest całkowicie „niezatapialny” i nie sprawia kłopotów oraz przede wszystkim nie wywołuje niepotrzebnych naprężeń w gniazdach wejściowych.

Reklama

14 komentarzy do “Tłumik czyli PAD część 2 – robimy tłumik mikrofonowy

  1. Maincoon

    Panowie, czy mógłbym prosić o pomoc? Chciałbym wykonać samodzielnie kabel z tłumikiem łączący mikrofon rode videomic go z aparatem. Jakie oporniki zastosować i jak to polutować? Dodam, że jakieś tam kabelki mikrofonowe już lutowałem.

    Odpowiedz
      1. Maincoon

        Właśnie jest bardzo konieczny. W aparacie daję poziom na 1 (mniej się już nie da) i przestery są (filmuję wesela i orkiestra nieraz poszaleje z głośnością). Niestety nie mam opcji tłumika w aparacie. We wcześniejszym miałem i było cacy. Tutaj ewidentnie muszę obniżyć poziom wejściowy, a nie chcę stosować gotowca z allegro bo to dość duże jest i bym musiał dodatkowo z jacka 3.5 na xlr przejść no i waga rośnie.

    1. nagrywamy Autor wpisu

      Ten mikrofon Rode jest monofoniczny? I wejście w aparacie też jest mono? Jeżeli tak to kondensatorek i dwa oporniki. Jeżeli jednak wejście w aparacie jest stereo, to trzeba pomyśleć…

      Odpowiedz
      1. Maincoon

        Mikrofon jest monofoniczny, a w aparacie jest wejście stereo.
        Aparat: Fujifilm x-t2
        Mikrofon: rode videomic go

  2. mtr

    Stosowanie przelotek XLR F- XLR M nie musi być takie kłoptliwe, można je włączać pomiędzy dwa przewody mikrofonowe

    Wykonujący takie tłumiki powinni zwracać uwagę z której strony R2 lutują rezystory R1. Czasami można to przeoczyć.

    Odpowiedz
  3. Zielony

    Czy jeżeli przy robieniu subkicka w celu przytłumienia sygnału wlutowałem szeregowo tylko opornik 330Ohm na gorącym pinie, to popełniłem błąd? Znalazłem wtedy taki schemat: http://i42.tinypic.com/309uc1x.jpg Testowałem też ten opornik równoległy, ale nie zauważyłem różnicy, więc podarowałem go sobie.

    Odpowiedz
    1. nagrywamy Autor wpisu

      Ten rysunek jest niestety niekonkretny (nie ma oznaczonych nóg na XLRze) i w dodatku błędny – 150Ω/150Ω to jest tłumik 6dB a nie 0dB. Nie wiem, jak to jest do XLRa podłączone, z rysunku wynika, że to jest układ niesymetryczny, więc tłumik z jednym opornikiem jest OK – ale co wtedy z wejściem odwracającym? Trzeba uziemić. Drugi opornik, „równoległy”, jest potrzebny albo bardzo potrzebny, zależy od tego szeregowego. Jeżeli szeregowy jest 330Ω, a równoległy 150Ω nie robił różnicy, to coś jest nie tak, chyba, że impedancja wejściowa jest bardzo mała, poniżej 100Ω. Jeden 330Ω szeregowo bez „równoległego” to żaden tłumik, maks 2,5dB zależnie od impedancji wejściowej wzmacniacza.

      Odpowiedz
      1. Zielony

        No raczej, że subkick jest niesymetryczny. 😉 Ekran zwarłem z zimną nóżką i to do minusa głośnika, a gorącą nóżkę do plusa głośnika. A głośnik ma 4Ohm (jak to głośniki zresztą). Mimo niezastosowania opornika równoległego, jednak odczułem tłumienie większe niż 2,5dB.

      2. nagrywamy Autor wpisu

        Ale dlaczego głośnik ma być niesymetryczny? W niektórych głośnikach – chyba np. GDS 30/30 – jedna końcówka była połączona z koszem, ale nawet wtedy można to odłączyć. Poza tym głośnik jest symetrycznym źródłem jak byk. Z tym tłumieniem trochę dziwne, powinno być góra te 3dB, ale może coś źle policzyłem.

      3. Zielony

        Masz rację, głośnik jest symetryczny, przepraszam. No dobrze, ale czy w opisanym przeze mnie połączeniu (zwarcie ekranu i zimnego pina) przy 4-ohmowym głośniku, rzeczywiście potrzebne są wszystkie trzy oporniki? Czy teoretycznie powinny być jakieś zniekształcenia sygnału przy zastosowaniu jednego opornika szeregowo? Czy po prostu uzyskujemy mniejsze tłumienie?

      4. nagrywamy Autor wpisu

        Oczywiście że nie, tłumik niesymetryczny to dwa oporniki, a tym drugim może być impedancja wejściowa wzmacniacza. Zniekształceń nie będzie, może ewentualnie jakieś problemy z odpowiednim obciążeniem głośnika/mikrofonu i w przypadku chęci uzyskania za dużego tłumienia ograniczonym pasmem od góry, ale bez przesady. Generalnie jeden opornik to mniejsze tłumienie i/lub większa impedancja wejściowa całości, co może być zaletą albo wadą.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.