No to mamy mikrofon z kablem – ale wtyczka raczej na pewno nie pasuje do wejścia w karcie dźwiękowej. Musimy mieć przelotki – zależnie od posiadanego kabla jedną albo dwie. Oczywiście przelotki to ZUO i należy ich unikać, ale… przyjmujemy, że nie umiemy lutować, a wszystkie rzeczy muszą być w ciągłej sprzedaży (na największej platformie transakcyjnej na „A” na przykład).
Pamiętajmy, że większość przelotek to kompletne dziadostwo, a dokładność wykonania nie istnieje. Zwykle przyczyną niedziałania tego czy owego są właśnie przelotki – ich jakość i kompatybilność. Jeżeli ktoś umie lutować, to zrobienie własnego kabla z odpowiednimi wtyczkami jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. „Disclaimer” załatwiony, przechodzimy dalej 😉
Pierwszą przelotką, która na pewno będzie potrzebna, jest przelotka z dużego na małego jacka. To musi być wtyczka mini-jack i gniazdo „duży” jack – przelotka „powiększająca” od słuchawek jest „odwrotna” i się nie nada. Krótko mówiąc potrzebne jest takie coś:
Zależnie od posiadanego kabla mikrofonowego, będziemy potrzebowali też przelotki XLR-jack. I tu zaczynają się schody, bo są dwie możliwości – są przelotki symetryczne i niesymetryczne. Bardzo często przelotki XLR-jack występują w postaci powiększonej wtyczki – poniżej przelotka niesymetryczna:
Taka przelotka niesymetryczna ma zwarte piny 1 i 2 we wtyku XLR.
Niestety, zastosowanie takiego zestawu skutkuje dość dużym i ciężkim adapterem, a wkładanie takiego czegoś do gniazda mikrofonowego w laptopie czy tym bardziej w karcie dźwiękowej w komputerze stacjonarnym nie jest najlepszym pomysłem:
Dlatego jako przelotkę symetryczną zastosowałem własnoręcznie wykonane „urządzenie”, dużo bezpieczniejsze w eksploatacji:
Dwie ostatnie przelotki, to znaczy przejście z XLR na dużego jacka będą potrzebne tylko wtedy, gdy mamy prawdziwy kabel mikrofonowy, XLR-XLR. Jeżeli do mikrofonu mamy kabel zakończony wtyczką jack, potrzebować będziemy tylko przelotki „z dużego na małego”, a jak kabel mikrofonowy zakończony jest małym jackiem, to nic nie potrzebujemy, wpinamy i… powinno działać. Z tym, że nie na pewno… Taki jack (mały czy duży) może być bowiem mono albo stereo, to znaczy mikrofon może mieć wyjście symetryczne albo niesymetryczne – to nie jest wszystko jedno… Ale spoko – sprawdzimy 😉
Dzień dobry!
Czy sygnał który idzie z aparatu telefonicznego stacjonarnego do słuchawki można podać na wejście mikrofonowe komputera?
Prosta odpowiedź – niestety nie. W telefonii stacjonarnej są duże napięcia, a poziomy sygnału sporo wyższe niż mikrofonowe. Tradycyjnie do nagrywania sygnałów telefonicznych stosuje się transformatory i inne skomplikowane układy. Sygnał pobierać trzeba z linii, sygnał ze słuchawki nie jest wiele warty, bo każdy aparat telefoniczny ma tzw. układ antylokalny, i w słuchawce nie ma głosu mówiącego.