Wszyscy zdają sobie sprawę z konieczności adaptacji akustycznej pomieszczeń odsłuchowych. Do niedawna synonimem adaptacji akustycznej studia i reżyserki były wytłoczki od jajek, teraz jest nim pianka poliuretanowa w postaci piramidek. Tak więc wiemy, że musimy zastosować jakiś materiał tłumiący czyli pochłaniający dźwięk. Musimy mieć też możliwość sprawdzenia parametrów takich materiałów pod względem interesującej nas cechy.
Tą cechą jest współczynnik pochłaniania dźwięku. Przy określonej częstotliwości (w pasmach tercjowych lub oktawowych) określa on stosunek pochłoniętej energii fali dźwiękowej do energii fali dźwiękowej padającej na daną powierzchnię. Jest on mierzony w zakresie od 0 do 1, wartość jeden oznacza, że dźwięk zostanie pochłonięty całkowicie, wartość zero – że wcale. W związku z zależnością współczynnika pochłaniania od częstotliwości przedstawiany jest w formie tabelek lub wykresów. Współczynnik pochłaniania może być większy od jedności – jest to skutek przyjętej metody pomiarowej i występuje w przypadku, gdy powierzchnia materiału tłumiącego jest większa, na przykład pofałdowana kotara, to tak dla porządku.
Bardzo ważny jest fakt, że współczynnik tłumienia jest, co oczywiste, różny dla różnych materiałów, ale dla konkretnego materiału też różny dla różnych częstotliwości. To oznacza, że przy wyborze musimy kierować się nie tylko maksymalnym czy uśrednionym współczynnikiem tłumienia, ale też w miarę równomiernym jego przebiegiem w funkcji częstotliwości – żeby tłumić wszystko, a nie tylko te częstotliwości, które tłumiący materiał akurat tłumi najlepiej. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że najwięcej problemów sprawi pochłanianie najniższych częstotliwości, bo górę to w sumie tłumi byle co.
Postanowiłem zaufać internetom – mnóstwo danych znajduje się już w sieci, z jednej strony jako pomiary, z drugiej jako dane techniczne materiałów. Można spotkać się z opiniami, że dane techniczne publikowane przez producentów są naciągane – możliwe, ale jeżeli tak, to możemy założyć, że naciągane są dane tak producentów wełny, jak i pianek 😉 Nie chodzi nam zresztą o wartości bezwzględne ich dokładność, raczej o porównanie.
No to po kolei – na pierwszy ogień proponuję te wytłoczki od jajek. Źródło – http://www.ablogroup.com/produkty/panele-akustyczne
Jak widzimy, nasze ukochane wytłoczki najniższych częstotliwości (125Hz) nie widzą w ogóle, ledwo zauważają dolny środek (250Hz), pełnię właściwości (i tak zresztą skromną) ukazując powyżej 1kHz. Tak więc środek i górę jakoś stłumimy, ale dołu nie ruszymy… A tak wiele pomieszczeń jest tym badziewiem wyklejonych…
Dla odmiany najpopularniejszy – i dobry! – materiał pochłaniający – wełna mineralna Isover PT-80. Można znaleźć wiele informacji o tym produkcie, najładniejszą tabelkę ze strony http://pbizolacje.pl/ zamieszczam poniżej:
Widzimy, że 250Hz jest pochłaniane całkowicie, a 125Hz całkiem nieźle (oczywiście chodzi o grubość 10cm). Niżej…. no cóż, pomiarów się nie dokonuje, ale niestety nie wełna. Ważne jest, że jeżeli adaptacja akustyczna, to tylko ta wełna, tej firmy i ten rodzaj – to jest dość ciężka wełna mineralna w postaci sztywnych bloków. Istotnym parametrem jest tu gęstość, wynosząca w przypadku PT-80, jak sama nazwa wskazuje, 80kg/m³ (a jest też PT-100, niestety trudno dostępna). Najczęściej stosuje się tę wełnę w wersji o grubości 10cm, wtedy paczka zawiera cztery panele o wymiarach metr na pół metra.
Żeby było sprawiedliwie, zobaczmy, jakie właściwości ma pianka akustyczna. Ważnym słowem jest tu „akustyczna” – nie jest to zwykła gąbka używana do pakowania cenniejszego sprzętu ani pianka tapicerska. Te produkty mają zamknięte pory i nie przepuszczają powietrza – podobnie jak styropian. Jeżeli chcemy stosować „gąbkę” do adaptacji akustycznej, musi to być pianka akustyczna, prawdziwa, „profesjonalna”, o otwartych porach i jak największej gęstości, nie żadne „wynalazki”. Poniżej parametry pianki akustycznej o gęstości 30kg/m³. Źródło – http://akustikprojekt.pl/sound-absorption.php
Jak widzimy, od 500Hz mamy całkowite pochłanianie, ale poniżej – wełna zdecydowanie wygrywa (tu też rozważamy tylko grubość 10cm). Warto zauważyć, że wełna PT-80 ma 2,7 raza większą od przykładowej pianki gęstość, natomiast współczynnik pochłaniania dla 125Hz prawie czterokrotnie lepszy, dla 250Hz już nawet nie dwukrotnie. Jak widać, te piramidki, zafalowania czy wypustki w jajcarskich wytłoczkach pomagają przy większych częstotliwościach, jeżeli chodzi o dół – tylko gęstość i objętość ma znaczenie.