Apogee Quartet pokazał, że i przetworniki i sterowniki ma szybkie. Dopóki nie dostaniemy w swoje lepkie paluchy „czarnej” wersji z Pro-Toolsem i sterownikami do peceta, pozostaje nam normalna wersja „srebrna” i mak. Na początek z Cubase 7.0.
Standardowe warunki pracy to częstotliwość próbkowania 44,1kHz i bufor 128 próbek. Z takimi parametrami można pracować albo ze „średnim” komputerem, albo ze „średnio rozbudowaną” sesją – tak czy inaczej, działa to w większości przypadków. Opóźnienia, jak na rysunku:
Jak widać, opóźnienie wynosi około 9,3ms – sporo w porównaniu do opóźnień odsłuchu bezpośredniego, ale nie aż tak sporo w porównaniu do interfejsu Konnekt 6, w podobnych warunkach wykazującego opóźnienie około 10,5ms.
Zobaczmy, jak „skaluje się” latencja podczas zwiększania częstotliwości próbkowania. Z takim samym buforem i częstotliwością próbkowania 96kHz sytuacja wygląda tak:
To jest 5,6ms, tak więc nie dwukrotnie mniej, tradycyjnie nie jest to liniowa zależność. To jest już niezła wartość, ale przecież mamy szybki komputer, możemy zmniejszyć bufor. Poniżej opóźnienia z buforem 32 próbki, po kolei dla częstotliwości próbkowania 44,1kHz i 96kHz:
Latencja z buforem 32 próbki wynosi dokładnie 5ms dla częstotliwości próbkowania 44,1kHz i 3,6ms dla częstotliwości próbkowania 96kHz. Szczególnie ta ostatnia wartość jest interesująca – nie jest to „matematyczna” jedna ósma wartości latencji przy 128 próbkach i dwukrotnie mniejszej częstotliwości próbkowania, ale warto przypomnieć, że 3,6ms to wartość zbliżona do latencji rzędu 2ms, którą ma Pro-Tools HD – wprawdzie przy „normalnej” częstotliwości próbkowania, ale przecież tak się pracuje!
Jak widać, Apogee Quartet ma małe wartości latencji, w dodatku zmniejszają się one bardziej „liniowo” wraz ze wzrostem częstotliwości próbkowania. Trochę mniej „liniowo” zmniejszają się opóźnienia wraz ze zmniejszaniem bufora – ale pamiętając o ogólnych prawidłowościach nie dziwi to aż tak bardzo. Warto jednak zauważyć, że taki sam „zysk” na latencji otrzymamy zwiększając dwukrotnie częstotliwość próbkowania albo zmniejszając aż czterokrotnie bufor. Ponieważ obciążenie komputera mniej więcej podobnie zwiększa się wraz ze wzrostem częstotliwości próbkowania i zmniejszaniem bufora, warto rozważyć zwiększenie częstotliwości próbkowania – przy podobnym obciążeniu przy większej częstotliwości próbkowania latencja będzie niższa.
Może trochę offtop ale ja czekam na test SSL MX4 🙂
Tego nie obiecam 😉
Ja to nie czaje… Tytuł: Latencja. Apogee Quartet i Cubase a na zdjęciach ProTools?
Opóźnienia są w Cubase, a mierzymy je Pro-Toolsem 😉
Wierzę na słowo 🙂
To MUSZĘ przetestować, i to na pececie 😉