Wzmocnienie i poziomy czyli gain-staging – pętla we wzmacniaczu gitarowym i efekty gitarowe.

Gitarzyści „od zawsze” korzystają z efektów podłogowych. Są one różne, te efekty – zniekształcają, zgłaśniają, modulują, odbijają, kwaczą, miauczą, mają czkawkę 😉 Efekty takie przeznaczone są do wpinania pomiędzy gitarę i wzmacniacz. Niektóre nowoczesne wzmacniacze gitarowe mają jednak coś takiego, jak pętla efektowa. Pomijając kwestię trudności w realizacji takiej pętli w urządzeniach lampowych i problemy z wyborem miejsca w torze na taki „punkt insertowy” wykorzystanie w takiej pętli efektów podłogowych powoduje pewne problemy.

Po pierwsze – poziomy. Poziomy operacyjne muszą się zgadzać. Wprawdzie wiemy, że gitara to dość wysoki poziom sygnału, ale jednak niekoniecznie liniowy. Efekty gitarowe ze względu na napięcie zasilania zdecydowanie nie są przeznaczone do pracy z poziomem liniowym. W zasadzie wzmacniacze gitarowe powinny to uwzględniać i pętle we wzmacniaczach powinny pracować z poziomem „gitarowym”, ale z drugiej strony takie rozwiązanie ogranicza stosowanie studyjnych rackowych procesorów, które też są wykorzystywane w takiej konfiguracji. Producenci wzmacniaczy często idą na kompromis, oznaczający poziom sygnału w pętli trochę za wysoki dla efektow gitarowych i trochę za niski dla efektow liniowych, więc niby wszystko jakoś działa. Jakoś…

boss
Do tego w pętli zwykle umieszcza się efekty modulacyjne i pogłosy, czyli efekty, które nie powinny zniekształcać. Z powodu wysokiego poziomu często podłogowe chorusy i delaye „nie wyrabiają się” i musimy zmniejszyć poziom w pętli – co utrudnia lub wręcz uniemożliwia właściwe wysterowanie wzmacniacza. Można ten poziom potem oczywiście zwiększyć, ale razem z szumami, o czym warto pamiętać.

Pętla efektowa pracująca „w standardzie liniowym” jest jednak źródłem innych problemów – jej impedancja wejściowa może być niska, co powoduje kolejne kłopoty. Popularny Boss ze zdjęcia powyżej ma bypass elektroniczny, co oznacza, że zawsze sygnał „przechodzi” przez jakąś część układu, a w szczególności przez wtórnik wyjściowy. Niestety, ze względu na chęć zmniejszenia poboru prądu z baterii, efekty te mają dość sporą impedancję wyjściową, co nawet przy zachowaniu odpowiednio niskiego poziomu powoduje jego dodatkowe obniżenie przy zbyt mocnym obciążeniu. Poniżej przykład pracy w pętli z poziomem -10dBV i sygnałem w tej pętli -3dBFS. Przeliczając to „na nasze” jest to około 1Vsk, coś, co gitara nawet z singlami zapewnia spokojnie. Efekt nasz obciążony jest jednak nie wejściem wzmacniacza gitarowego, tylko wejściem liniowym o impedancji wejściowej 10kΩ. Sygnał podawany na efekt jest „piękny i gładki” (zwarte wejście z wyjściem za pomocą „złodziejki” słuchawkowej):

sygnał testowy

A sygnał wyjściowy z efektu już niestety trochę „inny”:

Boss bypass -10dBv

Jak widzimy, sygnał wyjściowy z efektu przy tym niskim poziomie już zaczyna się „zawijać”, a w dodatku jest o 3,5dB niższy niż na wejściu. Tak więc już przy tak malutkim poziomie w pętli możemy spodziewać się ograniczenia wzmocnienia (no dobra, niewielkiego) i zniekształceń, wprawdzie w trybie gitarowym praktycznie niesłyszalnych, ale jednak.

No tak, tylko w pętli efektowej poziomy są zwykle wyższe. Przełączmy interfejs w tryb +4 i zobaczmy, co będzie na wyjściu efektu:

Boss bypass +4dBu

No i jak widać pomiar poziomu jest trochę bez sensu, bo owszem, jest mniej o 10dB, ale to w sumie mniejszy problem – takie zniekształcenia usłyszy już każdy.

Warto jak widać przed wpięciem efektów podłogowych w pętlę sprawdzić impedancję wejściową pętli. W Fenderze Blues Deluxe i innych wzmacniaczach lampowych jest ona wystarczająco wysoka i wynosi zwykle 220kΩ, ale w tranzystorowych wzmacniaczach basowych (np. Peavey) już wynosić może 22kΩ – chorus Bossa w takiej pętli szczęśliwy nie będzie… I warto przypomnieć – efekty gitarowe podłączone do wejścia liniowego miksera czy interfejsu ze względu na niską impedancję obciążenia również niekoniecznie mogą dobrze działać.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.