Zbudowałem piękną obudowę do testów. To jest obudowa „convertible” czyli z zamykanym tyłem. Może to więc być obudowa zamknięta albo otwarta, w zasadzie „półotwarta”. Solidna konstrukcja ze sklejki 18mm. No to jak zbudowałem, to jeszcze przed malowaniem trzeba ją przetestować 😉
Co to jest obudowa zamknięta, to w zasadzie wiadomo, ale co to jest obudowa otwarta, tego nie są pewni nawet producenci. Tak, to jest coś jakby combo bez wzmacniacza, a combo to oczywiście Fender Twin. Tylko jak usunąć wzmacniacz, to dać na górze deseczkę czy nie? Użytkownicy twinów zdają się tego nie zauważać…
Powiedzmy, że w zasadzie obudowa otwarta to coś podobnego do propozycji Mesa Boogie:
Ale np. Orange ma z tyłu dużo mniejszą dziurę, a nazywa swoją obudowę open back, a nie semi-open:
Moja obudowa jest dość spora, wymiary zewnętrzne to 50x37x35, wielkość podobna do obudowy mesy, ale otwór z tyłu to niecałe 1/3 powierzchni, jak w Orange. Chciałem zrobić w jednej skrzynce i taką zupełnie otwartą i półotwartą, ale to byłoby za dużo śrub i komplikacji – na razie jest jak jest:
Głośnik to jak widać Celestion G12T-75. Wzmacniacz – JCM 800 2204:
Ustawienia korektora – wiadomo, dość niecodzienne i raczej nie do grania, ale w takim ustawieniu przy korzystaniu z wejścia LOW pasmo jest najbardziej zbliżone do liniowego:
Mniej więcej wiemy, jak brzmią otwarte z tyłu comba, a jak paczki zamknięte – w obudowach otwartych dół jest, ale jakby bardziej „miękki”, a zamknięte są „twarde”. Rzadko jest możliwość porównania identycznej obudowy nagranej w identyczny sposób, co nieco utrudnia ocenę. Tu postarałem się o takie same warunki – i rzeczywiście dwa rodzaje obudowy brzmią w dole zupełnie inaczej. Wszystkie poniższe rozważania zgodne są z tytułem bloga, tak więc mniej dotyczą tego, co słyszy gitarzysta, a raczej skupiają się na tym jak to się nagrywa/nagłaśnia. Trzeba pamiętać, że bez względu na wyniki tego testu obudowa otwarta „na słuch” nie będzie miała takiego dołu, jak zamknięta.
W sumie mamy cztery pomiary – obudowa w wersji zamkniętej i otwartej nagrana została dwoma mikrofonami – Audix i5 z bliska mniej więcej w połowie promienia oraz Prodipe Ribbon 1 w środek z odległości około 30cm:
Wnioski z pomiarów oboma mikrofonami są identyczne, choć Audix zbiera tylko fragment membrany, a wstęga jakby „całość obrazu”, czyli trochę bardziej to, co słyszymy grając (wiadomo, nie do końca, tylko Chuck Norris słucha Marshalla z 30cm).
Audix i5, fioletowy obudowa zamknięta, niebieski obudowa otwarta:
Prodipe Ribbon 1, zielony obudowa zamknięta, czerwony obudowa otwarta:
W górze i w zasadzie w środku też – jak widać jest identycznie, tu bez niespodzianek. Różnice są dole. W obudowie otwartej widać dwa rezonanse i związane z tym „górki” charakterystyki, podobnie wyglądają obudowy bass-reflex. W obudowie zamkniętej mamy szczyt akurat w tym miejscu, gdzie w obudowie otwartej jest dołek, co więcej, różnica w tym zakresie przekracza 12dB! Największe różnice występują chyba nieprzypadkowo na paru pierwszych progach normalnie strojonej struny E. Trzeba sprawdzić to na materiale muzycznym!