JCM 800 i impedancja obciążenia.

Marshall JCM 800Marshall JCM 800 to ikona. Wiemy też, że jest to wzmacniacz wrażliwy na brak obciążenia. Jak zachowuje się ten wzmacniacz przy innym niż optymalne obciążeniu? Sprawdźmy.

Prosty test, wielokrotnie przeprowadzany, ale na odporniejszych wzmacniaczach. Tym razem z dużą ostrożnością 😉 Wzmacniacz Marshall JCM 800 2204 50W. Obciążenie rezystancyjne 8Ω.

Marshall JCM 800

Wzmacniacz obciążony impedancją czy opornością 8Ω powinien mieć ustawiony odczep 8Ω oczywiście:

Marshall JCM 800

No, ale może komuś przyjść do głowy inne ustawienie – albo przypadkiem przez nieuwagę albo dla sprawdzenia albo z powodu nieznajomości impedancji kolumny. Pomierzyłem więc, jak wygląda poziom na wyjściu na tym samym obciążeniu 8Ω ale przy różnych ustawieniach przełącznika „OUTPUT SELECT” czyli na różnych odczepach transformatora wyjściowego. Jeszcze trudniej niż w przypadku fendera ustawić jest w miarę równą charakterystykę, poddałem się po paru próbach, jest jak jest, chodzi o różnice:

Marshall JCM 800

Jak widać, wszystko jest odwrotnie niż we wzmacniaczach tranzystorowych! Czerwony wykres to jest sytuacja nominalna, optymalna, to znaczy odczep 8Ω i obciążenie 8Ω. Wykres zielony to pomiar dokonany szybciutko i z dużym strachem, ponieważ jest to pomiar na odczepie 4Ω, czyli impedancja obciążenia jest większa niż nominalna. Wykres zielony to pomiar na odczepie 16Ω, czyli wzmacniacz jest niejako „przeciążony”, to znaczy impedancja obciążenia jest niższa niż wymagana. Gdyby to był wzmacniacz tranzystorowy, napięciowy, to przy określonym poziomie wysterowania na odczepie 16Ω powinien mieć dwukrotnie wyższe napięcie (6dB) niż na odczepie 4Ω, a odczep 8Ω powinien być dokładnie w środku, po 3dB „z każdej strony”. No i niby tak jest, ale odwrotnie – to znaczy napięcie na odczepie 16Ω jest niższe a nie wyższe. Czyli w przypadku tego wzmacniacza (i wielu innych) podłączenie niższej impedancji obciążenia skutkuje niższą mocą, natomiast podłączenie wyższej impedancji obciążenia skutkuje wyższą mocą, przynajmniej dopóki wszystko się nie spali. Trzeba pamiętać, że wymiana transformatora w marshallu to dość częsta operacja serwisowa!
Dlaczego podłączanie wyższej impedancji (lub w ogóle brak obciążenia) jest dla wzmacniacza lampowego groźne, podczas gdy wzmacniacz tranzystorowy bardzo to lubi? Powyższy wykres daje odpowiedź. Wystarczy zauważyć, że między odczepami 16Ω i 4Ω jest dwukrotna różnica w przekładni transformatora. Jeżeli na wyjściu wzmacniacza różnica w napięciu wynosi dla tych odczepów 2,3dB czyli 1,3x, to znaczy, że na anodach lamp mocy w tym teście po przełączeniu się z odczepu 16Ω na 4Ω napięcie jest wyższe 2,6x! Przy dużej mocy, a więc wysokim napięciu na anodach, dwukrotne i więcej jego przekroczenie może być zabójcze dla transformatora i lamp!

Reklama

2 komentarze do “JCM 800 i impedancja obciążenia.

  1. nagrywamy Autor wpisu

    No OK, a co konkretnie jest „nie do końca tak”? Napięcie rośnie, osiągając absurdalną wartość przy braku obciążenia? Rośnie. Prąd maleje ale nie dwukrotnie, maleje bardziej przy niskich impedancjach obciążenia. Transformator pada od napięcia, cokoły lamp też tego nie lubią. A dodatek o innych lampach to już nie rozumiem co ma wspólnego.

    Odpowiedz
  2. Edwardson

    To nie nie końca tak jest, jak autor pisze. Za dużo strachu, a za mało wiedzy fachowej i nie do końca poprawne wywody na końcu. Nawet gdyby podłączył obciążenie 32 ohm do wyjścia 8 omh to nic się ani lampom ani transformatorowi nie stanie. Lampy „zobaczą” wtedy obciążenie o większej impedancji i zgodnie z zasadami napięcie na wyjściu będzie wyższe, ale prąd będzie mniejszy zgodnie z prawem Ohma. Podłączenie zaś obciążenia o zaniżonej impedancji powoduje po pierwsze spadek napięcia na wyjściu, a po drugie niebezpieczny dla lamp wzrost prądu katodowego, powodujący ich nieodwracalne uszkodzenie (spadek emisji). Do uszkodzenia transformatora dochodzi przy otwartym wyjściu, wtedy bowiem impedancja pomiędzy anodami lamp jest bardzo wielka, a w uzwojeniach napięcie może osiągnąć kilka kV, co doprowadza do przebicia izolacji i w efekcie końcowym awarii transformatora. Jest bardzo prosty sposób za zabezpieczenie się przed skutkami braku obciążenia. Wystarczy na wyjściu 16ohm założyć stałe obciążenie rezystancyjne 220-330 ohm/5W. Niektóre wzmacniacze posiadają zabezpieczenie warystorowe. Przestrzegam też przed zamienianiem lamp końcowych na innego typu bez korekcji punktu pracy (BIAS), np zamiana z EL34 na 6L6 spowoduje że lampy będą ze startu pracowały na przekroczonych parametrach, a ich żywot będzie bardzo krótki.

    Odpowiedz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.