Jeżeli jesteśmy na etapie zgrań, lub jeszcze lepiej na etapie nagrań, problemy związane z kompatybilnością mono skorygować możemy względnie łatwo. Ale co zrobić, jeżeli je przeoczymy, albo na przykład dostaniemy już taki zgrany materiał jako podkład czy cały, gotowy utwór do masteringu? Na szczęście, są metody 😉
Archiwa tagu: przeciwfaza
Największy błąd jaki popełniamy – część 2
No właśnie – co z tym fantem zrobić? nasze nagranie musi brzmieć i mono i w stereo, mamy więc problem – rzeczywiście szkoda trochę tych „szerokich” brzmień, ale z drugiej strony nie możemy pozwolić, żeby nieuchronna monofonizacja odsłuchu (całego pasma czy jego części) rujnowała nam brzmienie. Rozwiązań jest parę, od mniej do bardziej brutalnych, i niestety, jedynym pewnym rozwiązaniem jest kontrola wszystkiego na etapie zgrania – potem już nie będzie tak łatwo.
Największy błąd jaki popełniamy
To znaczy nie wiem na pewno, czy wszyscy, ale… jest to prawdopodobne. Ze wszystkich błędów popełnianych przez muzyków, producentów i realizatorów jeden jest powszechny i charakterystyczny – często wręcz za błąd nie uważany. Szczególnie producenci hip-hopowi są niewrażliwi na ten aspekt techniczny, albo co gorsza wręcz uważają, że tak jest OK i „cool”. Powody i tłumaczenia są różne, najczęściej wskazujące na całkowite niezrozumienie zagadnienia. Można przedstawiać różne argumenty, ale wszystkie są po pierwsze bezsensowne a po drugie bledną przy podstawowym kontrargumencie – dlaczego nie?