Widzimy, że zewnętrzne wzmacniacze słuchawkowe mogą, ale wcale nie muszą dysponować dużą mocą wyjściową. Są na rynku interfejsy, których moc wzmacniacza słuchawkowego rzeczywiście zaskakuje. Jednak doświadczenia zebrane w tym cyklu pokazują, że wzmacniacz słuchawkowy jest w studiu po prostu niezbędny.
Archiwa tagu: słuchawki dla wokalisty
Wzmacniacz słuchawkowy część 8 – Furman HDS-6/HR-6
Do szybkich testów podchodzi system odsłuchowy Furman HDS-6. Od dłuższego czasu używam tego systemu u siebie i uważam go za wręcz idealne rozwiązanie problemów odsłuchowych w średniej wielkości studiu. Nie jest to najnowszy wynalazek tego typu, jednak doskonale zdaje egzamin podczas nagrań, oferując całkiem niezłą jakość, olbrzymią głośność i przede wszystkim uwalnia realizatora od obowiązku ustawiania odsłuchu każdemu wykonawcy. Wymaga to wprawdzie interfejsu z wieloma wyjściami z minimalną latencją, ale z PT HD działa doskonale.
Wzmacniacz słuchawkowy część 7 – Fostex PH-50
Według danych katalogowych maksymalna wartość napięcia zasilania uładów scalonych wzmacniaczy mocy zastosowanych we wzmacniaczu Fostex PH-50 to 18V – jest to mniej, niż we wzmacniaczu interfejsu Konnekt 6! Czyżby Fostex był słabszy od wzmacniacza w interfejsie? Moc ma raczej na pewno mniejszą ale przecież jest głośniejszy, po to go stosuję, sam Konnekt 6 był za cichy… O co chodzi?
Wzmacniacz słuchawkowy część 6 – Fostex PH-50
Mamy za sobą ciekawe pomiary interfejsów – zobaczmy teraz, co mogą nam zaoferować specjalizowane wzmacniacze słuchawkowe. Jako pierwszy zmierzony zostanie wzmacniacz Fostex PH-50 – standardowe urządzenie tego typu, z pięcioma niezależnymi wyjściami słuchawkowymi. Używam go w studiu od wielu lat i jestem z niego bardzo zadowolony – poziom głośności w słuchawkach, również AKG K240 o impedancji 400Ω, jest więcej niż satysfakcjonujący. Nigdy go jednak nie mierzyłem – nareszcie zaspokoję swoją ciekawość.